Mikołajowe abecadło

Ażeby dostać prezent od Mikołaja,
Być musimy grzeczni przez rok cały.
Cecha to całkiem obca dla hultaja,
Dla niego zostanie rózga i morały.

Ekscytacja sięgać wydaje się zenitu,
Fajne prezenty dostaną niektórzy.
Głowimy się, by nie były do kitu
I nikt na ich widok się nie oburzył.

Jak wybrać upominki, które damy?
Kropka, to w niej właśnie tkwimy.
Lepiej od serca, jeśli o kogoś dbamy.
Łatwiej wówczas radość sprawimy.

Mnóstwo frajdy dostawanie daje,
Nie wiadomo, co się kryje w worku,
O świcie szóstego grudnia się udaje,
Podarunkom dodać nam humorku.

Radość rozleje się w atmosferze,
Szczelnie zapełniając domów mury.
Świat w serdeczną aurę się ubierze,
Tryskając dobrem z każdej dziury.

Uszczęśliwić kogoś, to nie trudne,
Wystarczy okazać serca trochę,
Z dobrocią, choćby jak paskudne,
Życie potrafi czasem dać radochę.

© Mirek W.