Żul żul

Każdy wie o różnych rolach,
Które ludzie odgrywają,
Jedne dzieją się na polach,
Tam rolnicy uprawiają.

Archeolog w ziemi szpera,
Będzie kopał i w niej drążył,
Lecz stanie się wielka afera,
Gdy wyjmie, co rolnik zasiać zdążył.

Ginekolog podobnym się para,
Gdy jest to konieczne w istocie,
Lub jakaś para się nie stara,
I szlag trafi BHP przy robocie.

Na fizyków uważaj kobieto,
Znają siły działające na ciała,
Niwelują opór nie będąc atletą,
Choćbyś nawet tego nie chciała.

Z matematykiem miej rozwagę,
Liczby to nie jego słabości,
Wyliczy ci wydatki i nadwagę,
A nawet porachuje kości.

Waga niebezpiecznie rośnie?
Dietetyk potrzebny na gwałt.
Weźmie cię w obroty bezlitośnie,
I pomoże pozbyć się z brzucha fałd.

Informatyk to zawód na fali,
Choć pływać może nie umie,
Wymieni procesor, gdy się spali,
Bo on mniej wygląda, niż rozumie.

Gdy coś skrzypi i się niszczy,
Nie pytaj o radę przyrodnika,
On wie, co w trawie piszczy,
A metalowych rzeczy unika.

Elektryk ma trudne zajęcie,
Musi wiedzieć, co to herce,
Lepiej obróć się na pięcie,
Jeśli masz chore serce.

W tym pomogą ci lekarze,
Zreperują nasze ciała,
Są pomocni, gdy się sparzę,
I gdyby noga zabolała.

Weterynarz też uzdrawia,
Lecz nie przychodź sam,
Puść mu w gabinecie pawia,
Wtedy coś poradzi wam.

A jeśli przyjdziesz pijany,
To wyśle cię do terapeuty,
On pomoże wyleczyć rany,
I przestaniesz puszczać bełty.

Gdy nikt cię nie rozumie,
I każdy wokół cię drażni,
Gdy źle się czujesz w tłumie,
Wtedy psycholodzy są ważni.

Psycholożka albo psycholog,
Są potrzebni, gdy ci gorzej,
Wysłuchają twój monolog,
I nawet przytulą może.

A czy ktoś widział żul, żula,
Gdzie się podział ten ciul?
Jego nikt nie przytula,
Bo z niego okropny żul.

Czy znów sępi i żebrze,
Bo pasuje mu rola taka,
I przesiaduje przy Biedrze,
Lub do meliny dał drapaka?

Poety jest zadanie owo,
Uczyć używając takich scen,
A ja daję wam moje słowo,
Że zapamiętacie morał ten:

Nie bierzcie przykładu z typa,
To tkwienie na krawędzi,
Rodzinę czeka wczesna stypa,
Gdy się o jeden krok zapędzi.

© Mirek W. / Czy ktoś widział żul, żula, jak wygląda żul, żul?