Gdy ciemne ołowiane chmury,
Wciąż nam wiszą nad głowami,
A ich niekończące się sznury,
Toczą się podniebnymi alejami.
Gdy słońce nie mające honoru,
Znika za matowym parawanem,
My, pozbawieni często wyboru,
Musimy walczyć z tym stanem.
Moi drodzy dżentelmeni i damy,
Gdy nijak czmychnąć się nie da,
Najlepsze wyjście, jakie mamy,
Sunąć w deszczu jak torpeda.
Jeśli pogoda chce nas wkurzyć,
Wtedy pod żadnym pozorem,
Nie możemy się wcale burzyć,
A pobić ją dobrym humorem.
Wypróbujmy tajemne zaklęcia,
Szaman tkwi w każdym z nas,
Recytujmy tak bez zająknięcia:
Ku#*a, ja pier#*!e, ale kwas.
Po takiej ustnej reprymendzie,
Nie wiem, czy zmieni się natura,
Lecz atmosfera luźna będzie,
A buzia roześmiana, nie ponura.
Wciąż nam wiszą nad głowami,
A ich niekończące się sznury,
Toczą się podniebnymi alejami.
Gdy słońce nie mające honoru,
Znika za matowym parawanem,
My, pozbawieni często wyboru,
Musimy walczyć z tym stanem.
Moi drodzy dżentelmeni i damy,
Gdy nijak czmychnąć się nie da,
Najlepsze wyjście, jakie mamy,
Sunąć w deszczu jak torpeda.
Jeśli pogoda chce nas wkurzyć,
Wtedy pod żadnym pozorem,
Nie możemy się wcale burzyć,
A pobić ją dobrym humorem.
Wypróbujmy tajemne zaklęcia,
Szaman tkwi w każdym z nas,
Recytujmy tak bez zająknięcia:
Ku#*a, ja pier#*!e, ale kwas.
Po takiej ustnej reprymendzie,
Nie wiem, czy zmieni się natura,
Lecz atmosfera luźna będzie,
A buzia roześmiana, nie ponura.
![]() |
© Mirek W. / No to zaklinamy pogodę :) |
Idealny tekst na dzisiejszą pogodę...
OdpowiedzUsuńGeneralnie, to od kilku tygodni jest właśnie taka nijaka i ze 2 tygodnie zajęło mi napisanie tego wiersza :)
UsuńPogoda może i nijaka, ale moja buzia roześmiana :-)
OdpowiedzUsuńSuper :-)
Ania.