Mówiłem - niewiele mam,
A nawet prawie zero.
Ty się tym nie zmartwiłaś,
Bo cenisz sobie szczerość.
Tak się zaczęła ta bajka,
Jak z książki dla dzieci.
Czułem się tak jakbym
Złotą rybkę złowił w sieci.
To nie problem dla ciebie,
Że nie jestem bogaty.
Chcesz tylko miłości,
A nie złotej chaty.
Starzejemy się wszyscy,
Lecz ważne, by być człowiekiem
I nasze uczucia do siebie
Nie wyblakły z wiekiem.
Diamentowe masz serce,
A nie wykute z kamienia,
Dlatego twa miłość do mnie
Nigdy się nie zmienia.
Przytulimy się do siebie,
Gdy zimno nam będzie
I pokokochamy się czasem,
Jak kury na grzędzie.
Zaczęło się bajką dla dzieci,
A skończyło dla dorosłych.
To wszystko dlatego,
Że dzieci już urosły.
A nawet prawie zero.
Ty się tym nie zmartwiłaś,
Bo cenisz sobie szczerość.
Tak się zaczęła ta bajka,
Jak z książki dla dzieci.
Czułem się tak jakbym
Złotą rybkę złowił w sieci.
To nie problem dla ciebie,
Że nie jestem bogaty.
Chcesz tylko miłości,
A nie złotej chaty.
Starzejemy się wszyscy,
Lecz ważne, by być człowiekiem
I nasze uczucia do siebie
Nie wyblakły z wiekiem.
Diamentowe masz serce,
A nie wykute z kamienia,
Dlatego twa miłość do mnie
Nigdy się nie zmienia.
Przytulimy się do siebie,
Gdy zimno nam będzie
I pokokochamy się czasem,
Jak kury na grzędzie.
Zaczęło się bajką dla dzieci,
A skończyło dla dorosłych.
To wszystko dlatego,
Że dzieci już urosły.
![]() |
© Mirek W. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie umieszczać linków reklamujących strony w polu "adres URL".