Świat bez przemocy i zła sobie wymarzyć,
Takie właśnie myśli zalęgły mi się w głowie,
By nic złego nie mogło nam się zdarzyć
I każdy miał jak najdłużej dobre zdrowie.
Doceniam to, co los dał mi do tej pory,
Że mogę kompletem zmysłów smakować świat,
Czuć zapach wiosny, widzieć jesieni kolory,
Robić to, co kocham i nie liczyć mijających lat.
Gdy czas zacznie mi gwoździe do trumny wbijać,
Zabierając wszystko, co stanowi sens istnienia,
Wtedy z godnością zacznę żagle zwijać,
By w wieczną podróż zabrać moje wspomnienia.
Księgę ze sobą zabiorę, którą napisze mi życie,
I powyrywam z niej nieudane rozdziały,
Bo liczyć się będą w tym niebycie,
Tylko te, które pozytywny wpływ na nas miały.
Takie właśnie myśli zalęgły mi się w głowie,
By nic złego nie mogło nam się zdarzyć
I każdy miał jak najdłużej dobre zdrowie.
Doceniam to, co los dał mi do tej pory,
Że mogę kompletem zmysłów smakować świat,
Czuć zapach wiosny, widzieć jesieni kolory,
Robić to, co kocham i nie liczyć mijających lat.
Gdy czas zacznie mi gwoździe do trumny wbijać,
Zabierając wszystko, co stanowi sens istnienia,
Wtedy z godnością zacznę żagle zwijać,
By w wieczną podróż zabrać moje wspomnienia.
Księgę ze sobą zabiorę, którą napisze mi życie,
I powyrywam z niej nieudane rozdziały,
Bo liczyć się będą w tym niebycie,
Tylko te, które pozytywny wpływ na nas miały.
![]() |
© Mirek W. / Życzę wam jak najlepszych rozdziałów pisanych przez życie. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę nie umieszczać linków reklamujących strony w polu "adres URL".