28 października 2014

Inwokacja do fejsbuka

Fejsie! Pamiętniku mój! Ile cię trza cenić,
Wtedy się tylko dowiem, gdy ciebie wyłączą.
Dziś możliwości twe wychwalam pod niebiosa,
Poznaję je jak świat dziecka stopa bosa.
Fejsie wspaniały, to ty nasze dane chronisz
I ludziom wrogim ani bajta nie uronisz.
Ty sprawiłeś, że nierealne jest możliwe
I ludzie ślą ku tobie modlitwy żarliwe.
Bez sprzeciwu podnietom, klikają Lubię To.
Faceci z abeesem - cycatym kobietom.
W żywocie człowieka dodatkiem niebanalnym,
Spotkanie miast w realu - w świecie wirtualnym.
Można zimną nocą w firewalla osłonie,
Kogoś na czata zaprosić, gdy żądza płonie.
Prowadzić aż po świt blady długie rozmowy,
Jako szarak poczuć się jak amant filmowy.
Skopiowane cytaty wysyłać jak swoje-
Wtedy wszystkie laski i ciacha już są twoje.
Imaż poprawi Photoshop - on zdziała cuda,
Bez niego na ekranie zawiałaby nuda.
A wszystko to jest dziś na wyciągnięcie ręki
I dzięki fejsowi pokażesz światu wdzięki.

Fejsie, pamiętniku mój, ile cię muszę cenić, wtedy się tylko dowiem, gdy cię wyłączą
© Mirek W. / Wiersz wzorowany na inwokacji do "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę nie umieszczać linków reklamujących strony w polu "adres URL".