31 maja 2017

Abecadło słodkiego, miłego życia

Ach, jakie piękne jest życie!
Byle by tylko zdrowie było.
Chcę przejść je w zachwycie.
Ćwiczę, by mi się nie utyło.

Dbam o kondycję jak umiem,
Efekty widać gołym okiem.
Fajny wygląd - to rozumiem,
Gdy inni pożerają wzrokiem.

Harmonia wnętrza z naturą,
I taka zadowala mnie droga,
Jeżdżę sobie dwukołową furą,
Którą napędza moja noga.

Lawiruję pomiędzy obłokami,
Łącząc rzeczywistość i kino,
Mknę podniebnymi zatokami,
Nos pcham w me sprawy ino.

Obieram ku radości kierunek,
Ów cel codziennie zdobywam,
Pasje to w smutku ratunek,
Rad dobrych niekiedy używam.

Spokój jest mi zbawieniem,
Śmiech lekiem na depresję,
Troski pokrywają się cieniem,
Usiłuję stłumić całą agresję.

Weselę się małymi drobiazgami,
Zabija mi ciszę dobra muzyka,
Źle mi jest jedynie czasami,
Że Polska, to nie gorąca Afryka.

Abecadło słodkiego, miłego życia - litery A B C ułożone z zielonych listków oraz żółtych i białych kwiatków
© Mirek W.

3 komentarze:

  1. Trzeba mieć talent, żeby coś takiego wymyślić, gratki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Winszuję kreatywności :) Może przy niektórych wersach miałam wrażenie, że jest troszkę zbyt gęsto od słów, które ciut zakłócają melodyczność tego wiersza, ale nie oszukujmy się - dyscyplina oraz konsekwencja związane z alfabetem oraz rymami i tak robią wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć.

    Uprzedzam: na poezji nie znam się w ogóle, nie rozumiem jej, nie czuję jej, et cetera. Napisanie sensownego komentarza nie będzie łatwe, więc z góry przepraszam.

    Doceniam motyw zaczynania wersów literami w kolejności alfabetycznej. Zawsze to jakieś urozmaicenie, swego rodzaju wyzwanie, utrudnienie.

    Trochę nie pasuje mi konstrukcja zdań, ciężko się je czyta, jakby były przekombinowane. W innych wierszach, które zdarza mi się czytać, wszystko szło płynnie, a tutaj są zgrzyty.

    Pozdrawiam serdecznie,
    graf zer0.

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie umieszczać linków reklamujących strony w polu "adres URL".