9 lipca 2018

Nie tania Ania

Ona nie jest tania Ania
Niczym gumka do mazania.
Ona nie z tych tanich pań,
Wiele powiem dobrych zdań
O najdroższej z wszystkich Ań.

I w tej chwili wam donoszę,
Marzą o niej dusigrosze.
Jeden do niej już się pali
I swe gały w nią wywalił.
To się zdaje oczywiste,
Bo ma wdzięki zarąbiste.
Drę się ile mocy w krtani:
"Nie ma drugiej takiej Ani!".

Dobra jest w niejednym sporcie
I gotuje jak w kurorcie.
Chociaż o niewielkim wzroście
Że ma serce wielkie - głoście!
Piękna niczym lilia w stawie,
Pozazdrościć mogą pawie.
Jeśli chcesz, to obok stań
I doceniaj - nie bądź drań!

Mogą też Koryntu córy
Uczyć się od niej natury.
Jest istnym czyścioszkiem
I pierze najlepszym proszkiem.
Nie jest absolutnie pozerką,
Nie stoi za obłudy barierką,
A przez to, że jest odmienna,
Ona jest dla mnie bezcenna.

Nie tania Ania - napis Ania w sercu ułożony z monet
© Mirek W. / Czy mnie stać na nietanią Anię? :)
Forma wiersza (ilość wersów oraz rymy), zainspirowana tekstem piosenki
Kabaretu Starszych Panów "Tanie Dranie" z 1966 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę nie umieszczać linków reklamujących strony w polu "adres URL".